Forum www.pzwkoloslomniki.fora.pl Strona Główna

 Lećmy w kulki, ale merytorycznie.

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu

Czy jesteś za zakazem połowów na kulkę proteinową?
TAK
0%
 0%  [ 0 ]
NIE
100%
 100%  [ 5 ]
NIE MAM ZDANIA
0%
 0%  [ 0 ]
Wszystkich Głosów : 5


Autor Wiadomość
na rybkach
Administrator



Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: PZW Koło Słomniki

PostWysłany: Pon 20:19, 17 Sty 2011    Temat postu: Lećmy w kulki, ale merytorycznie.

Embarassed Embarassed Gdy już nieco ochłonąłem po zebraniu postanowiłem napisać co nieco i odnieść się do przegłosowanego (niestety) zakazu połowu na kulki proteinowe.
1. Uchwała wg. mnie jest wybitnie szkodliwa dla samych karpi, bo pozbawia ich naprawdę wartościowej karmy, dzięki której dorosły do swych rozmiarów i są w świetnej kondycji.
2. Uchwała jest wybitnie szkodliwa dla jakości wody ponieważ współczesne (i przez nas używane) kulki są wykonane ze sterylnych i naturalnych oraz pełnowartościowych komponentów, które nie psują się w wodzie, a spożyte przez ryby szybko się trawią dając minimalną ilość odchodów (gówienka). Gdyby było inaczej, karpie by ich po prostu nie jadły, a to właśnie zarzuciło się karpiom (wszyscy jedzą to, co dobre, wnioskodawcy pewnie też, więc zrozumieją). Naturalny zaś pokarm karpi nie jest tak zbilansowany i pozbawiony nie trawionych składników, więc siłą rzeczy powoduje zwiększenie ilości odchodów w wodzie.
3.Wędkarze łowiący systematycznie na kulki liczą na okazy i zdarza się, że je łowią częściej od innych. Ich, przepraszam-nas-tak samo cieszy złowienie okazowego karpia po wielodniowych czasami przygotowaniach łowiska jak i wypuszczenie tej rybki z powrotem na wolność...I czegoś takiego wielu nam nie może darować. Przy okazji nęcenia dostarczamy karpiom ( i innym gatunkom też) naprawdę pełnowartościowej karmy, co nie jest przecież bez znaczenia w niezbyt zasobnej w naturalny pokarm wodzie naszego stawu.
4.Łowiący na kulki nigdy nie wrzuci do wody jakiegoś świństwa w rodzaju starej kukurydzy, grochu, marnej zanęty itp. A to właśnie często obserwujemy u łowiących sąsiadów. Z tego tez tytułu miałby raczej sens zakaz łowienia na byle co niż na kulki.
5.Wnioskodawca, choć jest znany z tego że wie wszystko, nie zdefiniował pojęcia "kulka proteinowa". Co się stanie podczas kontroli, jeśli wędkarz będzie łowił na kulkę z chleba czy ciasta. Jak strażnik zbada skład kulki, na smak czy na oko. A może są już jakieś testery?. Z tego tez powodu zakaż staje się bardzo trudny do wyegzekwowania. Słownik j.polskiego również podając definicję kulki czy kuli nie określi tak bryły geometrycznej z np. jedną płaską powierzchnią.
6.Jaka jest prawdziwa intencja zakazu...Dalibóg, nie wiem. Wyobraźnia podpowiada różne wytłumaczenia, ale wszystkie godzą w czyjś zdrowy rozsądek , złą wolę, zawiść i zazdrość, brak wiedzy itp, itd. Ale przecież o takie intencje nie mogę podejrzewać szanownych kolegów. A wiec co???
7.Sposób "powstania" wniosku był nieco dziwny, nieprawdaż? Jakim prawem wniosek o zakazie nęcenia zostaje uzupełniony przez prowadzącego. Powinien zostać zgłoszony następny wniosek przez kol.Pluteckiego. W ten sposób, w jaki się to stało, wniosek kol. Dońca został wbrew jemu samemu zmieniony, a więc nie był to wniosek zgłoszony pod głosowanie.
8 "Ogromne wrażenie" zrobiły na mnie uwagi prowadzącego nt. zestawów bezprzewodowych. Kol. prowadzący miał bowiem nawet trudności z nazwaniem owego ustrojstwa, co sugerowało, że nie wie o czym mówi. Używamy tego sprzętu od wielu lat (nie jest to nowość, a już na pewno dla jakichś wrednych bogaczy). Służy ono właśnie do zapewnienia wspomagania nadzoru nad wędkami, nadzoru wizualno-dźwiękowego. Bo, jak pewnie mało kto wie, to nie tylko świeci, ale i pika. A tak nawiasem mówiąc, im droższy sprzęt, tym się go lepiej pilnuje.
9.Wypowiedzi niektórych kolegów wskazują, że prawdziwie rozsmakowali się we wszelkiego rodzaju zakazach i restrykcjach. Czasami ma się wrażenie, że idealnym łowiskiem będzie takie bez wędkarzy. A jeśli już będą, to najlepiej siedzący tuż przy wędkach, odchodzący od nich 10 m w prawo o lewo. Z sąsiadem na dalszym stanowisku rozmawiającym przez komórkę, a jeśli osobiście to po lub przed łowieniem albo po wyjęciu wędek z wody i skierowaniu ich szczytówkami w przeciwną od wody stronę...DOŚĆ!!! Normalni ludzie myślą inaczej. Nakładając tym podobne zakazy sądzi się ludzi pewnie własną miarą lub leczy jakieś kompleksy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.pzwkoloslomniki.fora.pl Strona Główna -> Wędkujący w Januszowicach Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gBlue v1.3 // Theme created by Sopel & Programosy
Regulamin